Elle Canada, Listopad 2015 rok

Zauważyłam, że nic nie dodałaś dzisiaj na media społecznościowe.
"Dzisiaj powiedziałam sobie, że nie wchodzę na Instagram i Twittera, bo nie chcę już nawet tego słuchać, wiesz?"

Rozumiem Cię. Byłam zaskoczona tymi wszystkimi wrednymi komentarzami o Tobie, gdy pokazywaliśmy na żywo naszą sesję do okładki. Jak radzisz sobie z tymi wszystkimi opiniami?

"Jestem tylko człowiekiem. Nie mogę przejść wobec czegoś bolesnego obojętnie i nie myśleć o tym przez cały dzień. To naprawdę ciężkie, a ja wciąż dorastam. Zaskakująco, nie było to dla mnie ciężkie, gdy byłam dzieckiem. Kiedy miałam 15 lub 16 lat, nigdy nie patrzyłam na komentarze. Nigdy nie wpisywałam siebie w google. Nie sprawdzałam internetu. Nie patrzyłam nawet tych wrednych blogów. Wiem, że jeśli tego nie czytasz, to w Ciebie nie trafia, ale dalej jest ciężko."

Więc czemu dalej dodajesz zdjęcia?
“Zawsze staram się sobie przypomnieć, że to przychodzi wraz ze stylem bycia. Jeśli popatrzysz na innych celebrytów, którzy otrzymują tyle samo uwagi, co ja, są rzadko na Instagramie i często nie mają nawet Snapchata - ale ja kocham się wszystkim dzielić! Nie mogę przeżyć swojego życia, czytając negatywne komentarze, bo i tak jest tam dużo pozytywnych. Zawsze we wszystkim znajdziemy dobre i złe strony."

Czy to to zainspirowało Cię do stworzenia kampanii w mediach społecznościowych #IAmMoreThan przeciwko poniżaniu, która zadebiutowała we wrześniu (2015)?

"Jestem poniżana przez cały czas w całym internecie i czuję, że im więcej osiągam, tym więcej zyskuję sympatii jak i nienawiści. Ale jest tak wiele osób, które były poniżane w gorszy sposób, niż ja i chciałam przedstawić ich historie. Chciałam pokazać moim fanom ludzi, którzy mnie inspirują, którzy przeszli cały ten ciężki okres poniżania i wyszli z tego, robiąc z tym coś lepszego. Wiem, że gdybym dała tylko swoją historię o poniżaniu, nie byłoby to takie wpływowe, jak słuchanie prawdziwych historii innych ludzi, które mnie zainspirowały."

Jak znalazłaś te historie?
“Stworzyłam swoją kampanię i utworzyłam hashtag #IAmMoreThan. Zaraz po tym, zaczęłam przeglądać posty. Dosłownie przeglądałam hashtag i czytałam każdą historię. Ostatnia osoba jaką wybrałam wysłała mi trzyminutowe nagranie, by powiedzieć mi jak bardzo wdzięczna jest za to, że opublikowałam jego historię. To naprawdę miłe i wiem, że ludzie powinni usłyszeć te historie, by uświadomić sobie, że poniżanie nie jest w porządku."

Chciałam również porozmawiać o Twojej nowej aplikacji, Kylie. Gratuluję osiągnięcia numeru jeden w ostatnich zakupionych aplikacjach na iTunes. Skąd przyszedł pomysł na aplikację? 
“Dziękuję! Dotarłam po prostu do punktu, gdy wiedziałam, że nie chcę się tylko ograniczać do krótkich filmików na instagramie - chciałam zrobić coś bardziej osobistego. Zawsze między mną i moimi siostrami krążyła myśl, by stworzyć coś własnego. Miałyśmy własne strony, ale nie były na bieżąco, więc wpadłyśmy na pomysł aplikacji. Mega się zaangażowałam i spędzam wiele czasu na kolejnych postach. Myślę, że jest tam sporo ciekawostek dla moich fanów i nie przeszkadza mi dzielenie się nimi."

Jak widać, musiałaś przywyknąć do dzielenia się wszystkim - byłaś w reality show od 10 roku życia.
“Cóż, tak i nie. Kiedy pierwszy raz pojawiłam się w show, nie chciałam, by ktokolwiek wiedział kim są moi przyjaciele i nigdy nie pokazywałam ich na ekranie ze mną. Zawsze chciałam trzymać życie rodzinne w show, a kiedy zanosiło się o moje chodzenie ze znajomymi i po prostu inne nastoletnie sprawy, starałam się, by były prywatne - i dalej się staram. I każdy związek - nie sądzę, że będę kiedykolwiek w całkowicie publicznym związku."

Ale wydaje się, jakbyś dzieliła się trochę bardziej prywatnym życiem ze swoimi fanami. [Gdy skończyła 18 lat, przyznała się do związku z 25-letnim raperem Tygą.]“Myślę, że jeśli pozwolisz ludziom na to, by dowiedzieli się o Tobie zbyt wiele, robi się ciężko - Twoi fani zaczynają się bardziej mieszać i wiedzą kiedy zrywasz i kiedy znów do kogoś wracasz. Nie chcę, by ludzie wiedzieli za każdym razem, gdy jestem w kłótni lub zrywam, więc wolę trzymać niektóre rzeczy za zębami."

Jednym z tematów, o których ostatnio wiele mówisz są operacje plastyczne. Ostatnio rozpoczęto burze w sieci, kiedy przyznałaś,  że powiększyłaś sobie usta.[śmiech] “Kiedy powiększyłam sobie usta, nikomu o tym nie powiedziałam! Nie wiedziała moja najlepsza przyjaciółka, a ni chłopak, który podobał mi się w tamtym czasie. Stwierdziłam, że to nie jest niczyj interes. Moja mama była przeciw temu, ale błagałam ją i błagałam, aż w końcu pozwoliła mi to zrobić. Zaraz po tym, gdy je robiłam, myślałam, że to oczywiste, że nie muszę się nikomu przyznawać. Nigdy temu nie zaprzeczyłam, bo powiedziałam każdej osobie, z którą rozmawiałam - żadnych pytań o usta, więc nikt mnie nie pytał. Nigdy nie powiedziałam, że ich nie powiększyłam, ale nigdy nie zaprzeczytałam. Ale ludzie myśleli, że jestem okropną kłamczuchą!"

A plotek tylko przybywa…. 
“Dokładnie, wtedy ludzie zaczęli mówić, że poprawiłam sobie szczękę, zrobiłam nos, podniosłam brwi i zrobiłam sobie cycki, to i tamto. Więc chciałam wyjść z milczenia i powiedzieć, że to szaleństwo, a jedyne, co zrobiłam, to powiększyłam usta. Nie sądzę, by ludzie rozumieli, że mam dopiero 18 lat. Nie ma mowy, by moja mam lub jakikolwiek lekarz pozwoliliby mi pójść pod nóż w tak młodym wieku - to szaleństwo!" [śmiech]

Podsumowując, co sprawiło, że zechciałaś się przyznać?

“Nie chcę być złym przykładem. Nie chcę, by moi fani myśleli, że oni też muszą sobie powiększyć usta lub upodobnić się do mnie w jakikolwiek sposób. Chciałam tylko, by wiedzieli, że to zawsze był mój kompleks i zrobiłam to tylko dla siebie."

Użyłaś słowa - przykład - co to dla Ciebie znaczy? Jak reagujesz na to, że młodzi fani biorą z Ciebie przykład?
“Kiedy widzę, że moi fani mają niebieskie włosy lub sukienkę taką jak moja, myślę, że to świetna sprawa i to sprawia, że czuję się dobrze. Ale nie chcę, by myśleli, że powinni wyglądać jak ja! Chcę ich inspirować do bycia sobą i nie słuchania wszystkich wokół."

Jednym z Twoich przykładów, zawsze był Twój tata, Caitlyn Jenner - jak wygląda teraz wasza relacja, po tej zmianie w tym roku?
“Zrozumiałam, że teraz jesteśmy ze wszystkim szczerzy i spędzamy teraz więcej czasu ze sobą. Na początku było to dla mnie naprawdę trudne, ale teraz jest to o wiele łatwiejsze. To jest "ona", choć przedtem to był "on", który zawsze trzymał to w tajemnicy. Teraz jest wolna i o wiele szczęśliwsza i to sprawia, że czuję się o niebo lepiej. Fajnie. Jest tą samą osobą - po prostu wygląda inaczej.

 Gdy myślisz o tym, co nadchodzi, gdzie widzisz siebie w przyszłości?
“Pamiętam jak rok temu mówiłam mamie, że chcę spróbować sił w aktorstwie, a ona powiedziała: "Kylie, jesteś bizneswoman." Teraz wiem już o co chodzi. Nie wiem, kocham robić wiele nowych rzeczy... Jestem mini-bizneswoman!" 

---------------------

Jeśli chcesz gdzieś udostępnić fragment wywiadu, żaden problem. Dopisz po prostu "via. #kkjpl", by uszanować moją pracę. Dziękuję!